Uber opublikował właśnie ciekawy raport. Okazuje się, że w minione wakacje z aplikacji w Warszawie skorzystali użytkownicy pochodzący z aż 99 państw z całego świata. Zdecydowana większość pochodziła z Wielkiej Brytanii i Stanów Zjednoczonych. Na dalszych miejscach plasuje się m.in. Francja, Ukraina i Niemcy.
Po sezonie wakacyjnym, który przyciągnął nad Wisłę dziesiątki tysięcy turystów, Uber sprawdził statystyki przejazdów w najpopularniejszych i najbardziej energetycznych miastach w Polsce. Pod lupę wzięto Warszawę, Kraków i Gdańsk. W każdym z miast najwięcej przejazdów rozpoczynało lub kończyło się na dworcu głównym. W Warszawie użytkownicy wybierali głównie przejazdy nad bulwary wiślane i okolice Płyty Desantu - czyli imprezowej, plenerowej miejscówki w Warszawie. W Krakowie popularnym miejscem okazał się Plac Wszystkich Świętych na obrzeżach Starego Miasta, z klimatycznymi kawiarniami i pubami. Z kolei w Gdańsku turyści korzystający z Ubera wybierali przede wszystkim Plac Kobzdeja, niedaleko Hali Targowej, zwany niegdyś Targiem Truskawkowym.
Wygląda na to, że popularność Ubera nie słabnie, a aplikacja cieszy się dużym zaufaniem nie tylko wśród mieszkańców polskich miast, ale także wśród turystów szukających szybkiego i skutecznego transportu w miejscu, które być może odwiedzają pierwszy raz.
0
