Zwierzęce inspiracje w wydaniu Balenciagi

Zwierzęce inspiracje w wydaniu Balenciagi

Na wybiegach i ulicach szaleją zwierzęce printy. Pantery i węże zaanektowały sklepowe witryny i nic nie wskazuje na to, żeby inne wzory miały w tym sezonie szansę zawalczyć o serca klientek. Magazyny o modzie i najbardziej stylowe it-girls zgodnie twierdzą, że w gąszczu sezonowych trendów desenie w cętki wiodą prym. Co na to Balenciaga? Owszem, zwróciła się w stronę zwierzęcych inspiracji, ale zrobiła to po swojemu.

Najnowsza propozycja Balenciagi, czyli skórzana tote bag z osobliwym - żeby nie powiedzieć infantylnym - nadrukiem przypomina bardziej torebki sprzedawane na bazarach. Zapewne o to właśnie chodziło Demnie Gvasalii, który przyzwyczaił nas już do absurdalnych projektów w stylu siedmiowarstwowej kurtki czy koszuli z przyszytym t-shirtem. Tym razem gruziński projektant przede wszystkim chciał zagrać na nosie tym, którzy poddali się szaleństwu na cętki i wężową skórę. Zamiast powielać desenie, które widzimy w ofercie niemal każdej marki od Prady po Zarę, Gvasalia umieścił na oversizowej torbie nadruk przedstawiający słodkiego pieska i kotka.

Gdyby nie logo marki nad uroczym obrazkiem i nietypowy rozmiar torby, można byłoby pomylić produkt za 2250 dolarów z torebką, na której widok oszalałaby wasza siedmioletnia siostrzenica. Tymczasem Balenciaga celuje w miłośników zwierząt oraz swobodnej interpretacji trendów, którzy przy okazji mają odpowiedni stan konta. Skórzaną tote bag można kupić tutaj.

źródło: MR Porter/ autor: A.K

sznyt tygodnia

najnowsze