Wiele się zmieniło przez 21 lat od premiery Mercedesa pierwszej generacji - zarówno pod względem designu, jak i zastosowanych technologii. Przez jeden weekend postanowiliśmy testować nowy model klasy A.
O czwartej generacji Klasy A Mercedesa, która swój debiut miała na początku roku na Geneva Motor Show 2018, mówi się, że to zupełnie inne auto od swoich poprzedników. Wciąż jest tradycyjny kompaktowy hatchback, ale już o zupełnie innym wyglądzie. Poza tym testujący ten samochód chwalili model za ogromną intuicyjność, która jest wynikiem zastosowania wielu rozwiązań technologicznych. Nie pozostało nam nic innego, jak samemu sprawdzić, jak nowy produkt Mercedesa sprawuje się na drodze i jakimi technologiami jest naszpikowany.
Już na pierwszy rzut oka widać, że nową Klasę A cechuje wysoka jakość wykonania i jeszcze lepsze materiały niż u poprzednich generacji.
Z dość siermiężnego, najmniejszego Mercedesa pierwszej generacji, wyrosło jedno z najładniejszych aut na rynku z "odważnym" designem (nie bez przyczyny używa się określenia „predator face”dla najbardziej postępowych aut w gamie Mercedesa).
Na nas przede wszystkim wrażenie robi zgrabne, sportowe wzornictwo, które znacznie się różni od swojego „starszego brata”, który o dziwo było 120 cm krótszy. Jedynie szeroka osłona chłodnicy z gwiazdą Mercedesa nawiązuje wyglądem do tego co było.
Nie mniejsze wrażenie robi nowoczesne, awangardowe wnętrze tego modelu. Deska rozdzielcza posiada wyjątkowo niską zabudowę, z kolei otwory wentylacyjne mają unikalny wygląd, przywołując na myśl silniki odrzutowe. W najniższej klasie są też dostępne rozwiązania zarezerwowane kiedyś dla Klasy S (Mercedes przenosi funkcje z klasy luksusowej do klasy kompaktowej), w tym m.in. 10-calowe ekrany multimedialne, wentylowane fotele, reflektory MULTIBEAM LED, Intelligent Drive czy wysokiej klasy nagłośnienie. Wzorowana na luksusowych modelach Mercedes jest również wielofunkcyjna kierownica.
Nowością jest też to, że czwarta generacja Klasy A jako pierwszy Mercedes została wyposażona w zupełnie nowy system multimedialny MBUX (skrót od "Mercedes-Benz User Experience") czyli całkowicie nowy interface i sposób komunikacji z autem z wykorzystaniem sztucznej inteligencji. Co to oznacza? Przede wszystkim ogromną wygodę, bo auto ma zdolność uczenia się i rozpoznawania mowy potocznej. Wystarczy, że przywitamy się z autem hasłem „Hej, Mercedes” i możemy wyłącznie głosowo sterować wieloma funkcjami.
Jakie jeszcze technologie zastosowano w tym modelu? Jedną z najważniejszych jest rozbudowany system Active Break Assist, który łagodzi wszelkie nieprzyjemne skutki kolizji, w zależności od sytuacji. System ten wykrywa również przechodniów oraz rowerzystów, dzięki czemu będziemy w stanie bezpiecznie ich ominąć.
To co jeszcze z pewnością jest warte uwagi to układ PRE-SAFE PLUS, który potrafi rozpoznać ryzyko uderzenia w tył pojazdu. Jak to wygląda w praktyce? Jeśli znajdziemy się w sytuacji, w której inny samochód nagle wyjedzie nam przed maskę, Klasa A może wówczas uruchomić hamulce, nawet w trakcie postoju, zmniejszając w ten sposób wstrząs spowodowany wypadkiem i minimalizując ryzyko odniesienia obrażeń.
Nowy Mercedes Klasy A to bez wątpienia kolejny etap ewolucji marki ze Stuttgartu, a kierunek, który obrali sobie projektanci bardzo nam się podoba.
Kwestia finansowania wypada równie korzystnie (w programie Lease&Drive ceny zaczynają się od 976 PLN netto miesięcznie), o czym możecie dowiedzieć się ze strony internetowej Mercedesa.
0
