Dziś rano została wznowiona akcja ratunkowa w jaskini Tham Luang Nang Non w prowincji Chiang w Tajlandii, gdzie zostało jeszcze 4 spośród 12 chłopców uwięzionych przez ulewne deszcze. Mimo, iż działania płetwonurków przebiegają sprawniej i szybciej niż zakładano, wciąż istnieją obawy przed załamaniem pogody, która uniemożliwi wydostanie pozostałych chłopców. Tragedią zainteresował się Elon Musk, który obiecał opracować w razie takiej sytuacji "plan B" dla akcji ratunkowej. Jego zespół zbudował kabinę ratunkową, która przypomina miniaturową łódź podwodną.
Serię filmów i zdjęć z testów kapsuły możemy zobaczyć na Twitterze Elona Muska. Na nagraniach widzimy, jak kapsuła jest testowana w basenie wraz z nurkami i dzieckiem, którzy są częścią symulacji akcji ratunkowej. Co ciekawe, kabina została wykonana z rury służącej do transportu ciekłego tlenu i jest ona stosowana w rakietach należących do Muska firmy SpaceX. Jej najważniejszą zaletą ma być trwałość i niewielkie rozmiary - jest wielkości dziecka, a niewielka waga umożliwia przeciągniecie jej przez dwóch płetwonurków.
Pierwsza kapsuła miała dotrzeć już wczoraj do Tajlandii. Musk wyraził nadzieję, że będzie przydatna w akcji ratunkowej w jaskini, ale jeśli nie, może być użyta podczas podobnych działań w przyszłości. Dodał, że kabina uzupełniona o pewne modyfikacje, mogłaby być też wykorzystana podczas interwencji w kosmosie.
0
