Marzyliście kiedyś o życiu współczesnego nomada? Perspektywa rzucenia stacjonarnej pracy i nieograniczone możliwości podróżowania to coś, co kusi coraz więcej osób. Na Facebooku są nawet grupy dedykowane takiemu stylowi życia, gdzie użytkownicy wymieniają się radami i wskazówkami, jak najlepiej zorganizować sobie czas i pracę, jednocześnie zwiedzając świat. Brian i Joni Buzarde postanowili pójść o krok dalej i swój koczowniczy tryby życia przenieść do kampera. Okazało się, że żyło im się w ten sposób na tyle komfortowo, że postanowili zbudować pojazd, w którym bez problemu można mieszkać.
Drake w niczym nie przypomina tradycyjnego kampera. Jest ogromny, stylowy i zaprojektowany, tak aby jak najdokładniej oddawał domową przestrzeń. Jednym słowem można tu żyć i to w całkiem komfortowych warunkach. Miejsca wystarczy tu bowiem dla sześciu osób. Inne udogodnienia obejmują pralkę z suszarką, normalnych rozmiarów łazienkę z wanną i prysznicem, a także 14 okien, przez które wpada do środka optymalna ilość światła, powodując, że wnętrza są jasne i przytulne.
Ogromną zaletą pojazdu jest także jego wysokość. Ściany mają 3 metry, dzięki czemu udało się rozplanować pomieszczenia sypialniane na dwóch poziomach. Drake utrzyma ciężar w postaci 9500 kilogramów, a narciarze bez obaw będą mogli wjechać i zaparkować go na górskich wzniesieniach w okolicach stoku.
Na zewnątrz Drake przypomina ciekawy, drewniany dom, który intryguje czarnym kolorem i nieoczywistym kształtem. Po wejściu do środka mamy jednak wrażenie, że jesteśmy w przytulnym, minimalistycznym wnętrzu, w którym króluje drewno i monochromatyczne kolory.
Jeżeli jesteście pewni, że przyszedł czas na spełnienia marzenia o posiadaniu kampera, Drake może być najlepszym wyborem. Zwłaszcza, że jak na dom na kółkach jego cena wcale nie jest wygórowana. Kosztuje bowiem 139 tysięcy dolarów, a więcej na jego temat przeczytacie tutaj.
0
