Gdy myślimy o Afryce i pojazdach, które pasują do bardziej wymagających terenów, przychodzą nam do głowy SUV-y i motocykle w stylu enduro. Zlokalizowana w Johannesburgu firma Cytech postanowiła odczarować myślenie o motocyklach budowanych w RPA i w swoim warsztacie stworzyła nietypową wersję BMW R80/7.
Motocykl został zbudowany dla pary regularnych klientów warsztatu, którzy wcześniej zamówili już pojazd inspirowany... Martini. Tym razem odnieśli się do swojej kolejnej słabości, którą są wyśmienite kubańskie cygara Cohiba. Musimy przyznać, że specjaliści z Cytech zostali postawieni przed trudnym zadaniem, jednak patrząc na rezultat, sprostali mu w 100%.
Tytoniowe inspiracje widać nie tylko na zbiorniku paliwa, które zdobi logo Cohiba. Znalazło się tam też miejsce na specjalnie zaprojektowane, skórzane etui na dwa cygara, nóż i zapalniczkę. To się nazywa przywiązanie do nałogu! Także kolory maszyny mają przywodzić na myśl kolorowy krajobraz Hawany.
Oprócz zmian w wyglądzie zewnętrznym motocykla, inne ulepszenia obejmują całkowitą przebudowę silnika i skrzyni biegów, widełki zostały opuszczone, a także zamontowano nowe błotniki.
Choć motocykl powstał na innym kontynencie, czuć, że to właśnie na ulicach Hawany jest jego miejsce.
0
