Podczas maratonu w Londynie, Nike zaprezentowało buty z przełomowego materiału wydrukowanego na drukarce 3D

Nike nieustannie pracuje nad tym, aby ich buty były lepsze i pozwalały biegaczom na osiąganie imponujących wyników w zawodach. Marka wykorzystuje do tego celu technologię druku 3D. Firma wprowadziła właśnie nową tkaninę pod nazwą Flyprint - trójwymiarowy drukowany materiał, który wykorzystany zostanie do stworzenia cholewek w butach do biegania. Jest to pierwsza tkanina tego rodzaju, a jedną z jej kluczowych zalet jest przepuszczalność powietrza, dzięki której woda dostająca się do buta szybciej odparowuje.

Buty powstały po tym, jak kenijski biegacz i trzykrotny medalista olimpijski Eliuda Kipchoge zaczął narzekać, że jego buty stawały się cięższe, gdy wchłaniały wodę, co zmniejszało jego wydajność na trasie. W odpowiedzi Nike stworzyło Flyprint, który ma być lżejszy i przepuszczać więcej powietrza, niż poprzednie materiały, których używano do produkowania butów dla sportowców. Ponadto zastosowanie druku 3D pozwala Nike tworzyć buty na podstawie danych zebranych od zawodników, co oznacza, że ​​buty nie tylko mogą być dostosowane do konkretnych sportów, ale także do potrzeb konkretnych sportowców.

Pierwsze wydrukowane w 3D buty Nike Zoom Vaporfly Elite Flyprint, zostały oficjalnie zaprezentowane światu podczas londyńskiego maratonu, który odbywał się w miniony weekend. Na stopach miał je zwycięzca zawodów, czyli wspomniany wcześniej Eliuda Kipchoge. Kenijczyk to jeden z najszybszych ludzi świata, specjalizujący się w biegach długodystansowych. Jego niesamowite predyspozycje to z pewnością klucz do sukcesu, jednak nowa technologia Nike mogła przyczynić się do większej wydajności Kipchoge. Nie pozostaje nam nic innego, jak czekać na recenzję zwycięzcy maratonu.

Kilku szczęśliwych użytkowników Nike App prawdopodobnie zdobyło dla siebie parę sneakersów Flyprint, bowiem marka umożliwiła zakup limitowanej liczby par butów za pomocą aplikacji. Ci, którzy przegapili swoją szansę nie muszą się jednak martwić - Nike planuje ich wprowadzenie na całym świecie. Musimy jednak poczekać na oficjalne informacje z obozu amerykańskiego giganta.

A jeżeli chcecie zobaczyć, jak sportowcy przygotowują się do przebiegnięcia maratonu i złamania magicznej granicy dwóch godzin, koniecznie obejrzyjcie dokument przygotowany przez Nike i National Geographic, który znajdziecie pod tym linkiem.