Prywatne muzeum supersamochodów w Malibu czeka na nowego właściciela

Prywatne muzeum supersamochodów w Malibu czeka na nowego właściciela

Doskonale wiemy, że wśród naszych czytelników jest mnóstwo miłośników motoryzacji, dlatego jesteśmy pewni, że niejednego i niejedną z was zainteresuje ciekawa inwestycja, która wydaje się być spełnieniem marzeń każdego fana czterech kółek. Chodzi o prywatne muzeum motoryzacyjne w Malibu w Kalifornii, które zostało ostatnio wystawione na sprzedaż za 10 milionach dolarów.

Przestrzeń została zaprojektowana przez obecnych właścicieli, Steve'a i Azitę Goldman. Ma powierzchnię ponad 650 metrów kwadratowych, a kondycję eksponatów dba specjalna technologia clean room, używana także w renomowanych muzeach, takich jak Luwr.

Położony w prestiżowej dzielnicy Point Dume obiekt, jest w stanie pomieścić obecnie 14 rzadkich supersamochodów, ale miejsca wystarczy nawet dla 25 pięknych unikatów. W sali gdzie stoją auta kontrolowana jest temperatura, wilgotność i poziom pyłu, przeprowadzana jest także kontrola antybakteryjna, dzięki czemu cenne samochody mogą być utrzymywane w nieskazitelnym stanie przez cały czas. Dodatkowo prywatne muzeum zostało wyposażone w trzy niezależne systemy ogrzewania, wentylacji i klimatyzacji. Dostępny jest również system filtracji powietrza sterowany komputerowo.

Wyjątkowa kolekcja samochodów wystawiona jest na czarnej, antypoślizgowej posadzce epoksydowej, a wśród marek możemy wymienić McLarena, Ferrari, Pagani i Porsche. Główną atrakcją jest jednak Ferrari 360 GT 2002 z silnikiem Lingenfelter o mocy 1000 KM i 1355 Nm momentu obrotowego!

Kto z was jest gotowy, żeby spełnić marzenia o posiadaniu własnej kolekcji egzotycznych samochodów?

źródło: Robb Report

sznyt tygodnia

najnowsze