Zamiast lampki, smuga światła. System oświetlenia Arara sprawi, że rower będzie wyglądał nieziemsko

Zamiast lampki, smuga światła. System oświetlenia Arara sprawi, że rower będzie wyglądał nieziemsko

Jazda na rowerze nie tylko powinna być przyjemna, ale też bezpieczna. Mam jednak wrażenie, że spora część rowerzystów zapomina właśnie o tym drugim aspekcie. Nie zakłada odblaskowych kamizelek i opasek albo w ogóle nie włącza tylnich i przednich świateł. Jest to szczególnie uciążliwe wieczorami, kiedy widoczność na drodze robi się ograniczona i kierowca auta nie zauważa rowerzysty jadącego poboczem lub jezdnią. Być może to brak wyobraźni, a może niechęć do wymiany baterii w rowerowych lampach.

Niemniej drugi problem wydaje się łatwiejszy do rozwiązania. Wzięli się więc za niego Rosjanie, którzy zaprojektowali specjalny system oświetleniowy do rowerów o nazwie Arara. Jego plusem jest to, że nie trzeba pamiętać o wymianie baterii czy ładowaniu akumulatorów, bo działa zawsze wtedy, gdy pedałujemy. Na pierwszy rzut oka Arara przypomina dobrze znane nam dynamo rowerowe, ale według producenta systemu, w przeciwieństwie do dynamo, Arara nie stawia dodatkowego oporu przy jeździe rowerem.

System składa się z dwóch magnesów neodymowych: pierwszy montuje się do koła, a drugi do widelca, który trzyma to koło. Po wprawieniu koła w ruch, magnesy mijają się i w efekcie dochodzi do wytworzenia energii elektrycznej, która zasila lampę. Nie działa ona jednak jak zwykła lampa, znajdująca się za siodełkiem lub przy kierownicy roweru. Arara rozświetla całe koło, dając efekt smugi światła, co swoją drogą po prostu dobrze wygląda.

Rosjanie odpowiedzialni za projekt przekonują, że ich system oświetleniowy pasuje niemal do każdego typu jednośladu. Zanim jednak trafi na rynek, minie sporo czasu, bo dopiero są w trakcie kampanii crowdfundingowej na Indiegogo, podczas której zamierzają zebrać 33 tysiące dolarów. Na razie licznik stanął na blisko 9 tysiącach, ale przed projektantami jest jeszcze miesiąc, więc możemy liczyć, że zbiorą pełną sumę. Jeśli tak się stanie, Arara będzie dostarczana zamawiającym przez Indiegogo w styczniu przyszłego roku.

źródło: Indiegogo/ autor: Adam Sawicki

sznyt tygodnia

najnowsze