Jaguar zbuduje 25 sztuk klasycznego modelu D-type z lat 50.

Jaguar zbuduje 25 sztuk klasycznego modelu D-type z lat 50.

Całkiem niedawno Aston Martin ogłosił, że wznawia produkcję modelu DB 4 G.T. Continuation. Na podobny ruch zdecydował się Jaguar, który właśnie zapowiedział, że wyprodukuje 25 sztuk klasycznego D-type, który ostatni raz zjechał z linii produkcyjnej 62 lata temu.

Co jest powodem takiej decyzji? Samochód osiągnął już niemal mityczny status, o czym świadczą chociażby sumy, za które oryginalne wozy były sprzedawane na aukcjach. W 2015 roku jeden egzemplarz wylicytowano za 4 miliony dolarów, pod koniec 2017 roku cena kolejnego wyniosła już 10 milionów dolarów. Dla Jaguara to jasny sygnał, że D-type jest wciąż jednym z najbardziej pożądanych aut na rynku. Dlaczego więc nie uszczęśliwić kilku wybrańców, którzy będą mogli postawić w swoim garażu nowiutkie auto będące dokładnym odwzorowaniem, tego które zachwyciło świat w 1954 roku?

Inżynierowie i projektanci z Classic Works w Coventry, dopilnują żeby każdy najdrobniejszy detal w nowej wersji był wykonany, tak jak w oryginale. "Współczesna" wersja D-type będzie dostępna w wariancie Shortnose z 1955 roku lub Longnose z 1956 roku.

To co sprawia, że D-type jest tak unikatowym autem, to jego wyścigowa historia. Między 1955, a 1957 rokiem, napędzany sześciocylindrowym silnikiem, trzy razy wygrywał 24-godzinny wyścig Le Mans. W dodatku wyprodukowano tylko 75 egzemplarzy tego modelu, co naturalnie czyni go niezwykle rzadkim okazem. Jaguar, zapowiadając kolejne 25 sztuk, spełni swoją obietnicę o zabudowaniu 100 sztuk D-type'a, dano w dniu jego premiery.

Jaguar nie zdradza na razie kiedy prace nad nowym D-type'em dobiegną końca. Ani słowem nie wspomina też o cenie, ale coś nam mówi, że z chwilą ogłoszenia sensacyjnej wiadomości o wznowieniu produkcji klasyka, wszystkie 25 sztuk zostało zarezerwowane.

 

źródło: Jaguar

sznyt tygodnia

najnowsze