Dla wielu osób posiadanie zegarka Patek Philippe to podkreślenie statusu materialnego i osiągniętego sukcesu. Z drugiej strony, dobrą renomą cieszą się też zegarki marki Omega i założymy się, że nawet ci, których stać na pierwszą opcję, częściej skłaniają się ku tańszym firmom. Skąd zatem bierze się tak ogromna różnica w cenie zegarków, które na pierwszy rzut oka wyglądają bardzo podobnie? Czy to sprawka diamentów, platyny i innych drogocennych materiałów zastosowanych w jednym modelu, a o których właściciele tańszych zegarków mogą tylko pomarzyć? A może diabeł tkwi w szczegółach, których nie sposób zauważyć gołym okiem? Odpowiedzi na te i inne pytania znajdziecie w poniższym wideo.
Jeżeli macie w planach zakup zegarka z wyższej półki dla siebie lub kogoś bliskiego, róbcie notatki! A tymczasem kliknijcie play, żeby dowiedzieć się czy warto wydać kilkaset tysięcy złotych na osławionego Pateka, czy trochę bardziej swojska Omega będzie wystarczająco dobrym wyborem.
0
