Gigantyczna posiadłość w Nowym Jorku, należąca w przeszłości do Michaela Jacksona ponownie szuka nowego właściciela. Gdy nieruchomość trafiła na rynek w 2011roku, za 11 milionów dolarów kupił ją przedsiębiorca Marc Lasry. Teraz jej wartość znacznie wzrosła i aktualny właściciela życzy sobie, za liczący prawie 1200 m2 apartament, aż 28 milionów. Posiadłość mieści się w budynku z 1898 roku na Upper East Side i liczy sobie sześć kondygnacji, na których łącznie znajduje się szesnaście pokoi, z czego siedem to sypialnie.
Reszta pomieszczeń przeznaczona została na pokoje wypoczynkowe oraz wielką jadalnię i przestronną kuchnię. Na tyłach budynku znajduje się także ogród z fontanną, a dodatkową przestrzeń do spędzania wolnego czasu na powietrzu można znaleźć na dachu.
Patrząc na zdjęcia mieszkania, można śmiało stwierdzić, że król popu miał świetny gust.
0
