Filmowcy z Juicy Studios mieli rewelacyjny pomysł, by podróż jednego rowerzysty przez najpiękniejsze lokalizacje w Utah, Nevadzie, Kalifornii, Oregonie i Waszyngtonie przedstawić w formie snu. Tutaj szlaki nigdy się nie kończą, przygoda trwa wiecznie, a koła zawsze są napompowane i gotowe do pokonywania kolejnych pagórków i wykonywania brawurowych skoków. Tego nie da się oglądać bez uśmiechu na twarzy.
Zobaczcie film, nakręcony jak sen rowerzysty, który przemierzył najpiękniejsze tereny Ameryki na swoich dwóch kółkach
tego nie przegap